Dzisiaj pomysł na kurczaka, który daje dużą swobodę jeżeli chodzi o pałaszowanie :) A do tego jest taaaaaki serowy!
Można go jeść na zimno i pogryzać w czasie lunchu lub podawać z warzywami na ciepło w ramach obiadu.
Jednak uwaga- przy takiej ilości parmezanu, zbyt duża fantazja przy użyciu solniczki może Was... słono kosztować ;)
Posiłek tłuszczowy, do spożycia w I fazie MM.
Przepis zaczerpnięty z książki Schudnij z Montignakiem M. Montignac.
Kurczak w parmezanie
dla 2 osób
Składniki:
- 2 piersi z kurczaka
- 1 łyżeczka suszonego tymianku
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- ząbek czosnku, wyciśnięty
- 80g naturalnego jogurtu o obniżonej zawartości tłuszczu
- 100 g parmezanu
- sól morska, pieprz
Piekarnik nagrzać do 200 stopni Celsjusza.
Piersi z kurczaka umyć i pokroić na kawałki wielkości 2-4 cm. Posolić, popieprzyć i posypać tymiankiem.
Do miski wlać 3 łyżki oliwy z oliwek. Dodać jogurt, wyciśnięty czosnek i całość wymieszać trzepaczką. Włożyć kawałki kurczaka i wymieszać.
Parmezan zetrzeć i obtoczyć w nim kawałki piersi.
Formę lekko natłuścić oliwą i ułożyć koło siebie kawałki kurczaka w parmezanie. Całość posypać resztą sera.
Piec około 15-20 minut.
Bardzo rzadko jem mięso, ale w takiej wersji mogłabym chyba spożywać je niemal codziennie. Wyobrażam sobie ten serowy smak i... chyba na jutro robię coś podobnego :D
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać, żeby wypróbować ten przepis :) Kocham parmezan!
OdpowiedzUsuńJak to pysznie wygląda, podoba mi się! :)
OdpowiedzUsuń