Bardzo bezmięsnie zrobiło się ostatnio na blogu- obiecuję poprawę. Mam w planach nawet jakiś przepis "na słodko", na razie jednak musicie zadowolić się słodkimi morelami z ryżem ;)
Przygotowanie tego dania jest nieco czasochłonne, natomiast przez większość czasu gotuje, a w zasadzie piecze się, samo. Świetnie rozgrzewa, a w moim przypadku również zaspokaja niepohamowaną ostatnio ochotę na węglowodany i "coś słodkiego".
Chciałam również bardzo podziękować wszystkim za te pierwsze 10 000 odwiedzin :)
Brązowy ryż z morelami w curry
dla 2 osób
Składniki:
- łyżka oliwy z oliwek
- cebula średniej wielkości, pokrojona w plasterki
- ząbek czosnku, obrany i rozgnieciony
- 8 suszonych moreli, pokrojonych w plasterki
- 3 łyżeczki curry
- 3/4 szklanki brązowego ryżu basmati
- 2 szklanki wrzącej wody
- 2 łyżki soku z cytryny
- 1/4 łyżeczki mielonego pieprzu
- 1/4 łyżeczki suszonego tymianku
Piekarnik nagrzać do 200 stopni.
W wysokim rondelku podgrzać oliwę i smażyć na niej cebulę z czosnkiem przez 5 minut, na małym ogniu, aż cebula będzie miękka.
Włożyć morele i całość smażyć 3 minuty, od czasu do czasu mieszając.
Dodać curry i smażyć razem przez kolejne 3 minuty, następnie wsypać ryż i mieszając znów podsmażyć przez około 3 minuty.
Do ryżu wlać wodę, dodać sok z cytryny i tymianek z pieprzem. Wymieszać i całość wlać do naczynia żaroodpornego i piec pod przykryciem przez około 35-45 minut, aż ryż wchłonie całą wodę, ale nie będzie rozgotowany.
I kto mówi, że ryż jest nudny? Cudne danie - curry, morele.... :-)
OdpowiedzUsuńJadłam, pychota. Takie proste, a takie pyszne, kto by się spodziewał.
OdpowiedzUsuń