Moje turbo doładowanie- granola.

Kiedy na biegowej playliście świąteczne utwory Michaela Buble i Elvisa zastępują Metallicę to znak, że sprawa jest poważna :) Święta zbliżają się wielkimi krokami!

Pierwszy grudniowy trening już zupełnie zimowy. Odczuwam wyjątkową przyjemność z biegania w takie mroźne, zimowe poranki. Szczególnie, kiedy lekko prószy śnieg, a ze słuchawek płynie Blue Christmas...

Jogurt z granolą to moja standardowa przekąska po treningu. Sekretem jej słodyczy jest gorący sok jabłkowy, który po wymieszaniu z syropem z agawy łączymy z płatkami owsianymi. Oprócz cynamonu i orzechów znajdziecie w niej też wiórki kokosowe i otręby, dzięki czemu jest bardzo sycąca. A jeśli do jogurtu wkroimy jabłko, gruszkę, albo jakiegoś cytrusa.. mniam! 

Granola nadaje się do spożycia w I fazie MM jako posiłek węglowodanowy, ale uwaga- tylko z odtłuszczonym jogurtem!

Cynamonowa granola z orzechami

na porcję około 400g

Składniki:

• 220 g płatków owsianych górskich
• 3 łyżki cynamonu
• 3 łyżki wiórków kokosowych
• 3 łyżki otrębów owsianych
• orzechy włoskie, migdały (ilość według uznania)
• łyżka oliwy z oliwek
• 80 ml świeżego soku z jabłek 
• 3 łyżki syropu z agawy
• łyżeczka soku z cytryny

Sypkie składniki wymieszać w misce. 

W rondlu podgrzać sok jabłkowy z oliwą i syropem z agawy. Dobrze wymieszać do połączenia składników.  Dodać sok z cytryny. Ciepły płyn wlać do miski z sypkimi składnikami i dobrze wymieszać.

Wyłożyć na papier do pieczenia i piec 20-25 minut w 170 stopniach Celsjusza. Obracać co 10 minut. Zostawić do wystygnięcia. 

Granola powinna być lekko złota, ale nie za bardzo rumiana. Nie martw się, jeśli nie jest dość chrupiąca- stwardnieje stygnąc.